Strona główna » Blog » Zdrowie » Sekret długowieczności – kuchnia japońska

Sekret długowieczności – kuchnia japońska

Zastanawiasz się jaka jest recepta na długowieczność? Czy rzeczywiście możemy wziąć sobie do serca przysłowie, które mówi, że jesteś tym, co jesz? Rejon południowo-wschodniej Azji – a dokładniej Japonia – to miejsce, w którym największy odsetek mieszkańców dożywa wieku, o którym marzy niejeden z nas. To właśnie w Japonii zaobserwowano najwyższą średnią długość życia. Czy dzieje się tak za sprawą konkretnych współrzędnych geograficznych, czy większe znaczenie ma tutaj kwestia nawyków jedzeniowych? Warto zwrócić uwagę na fakt, że w Japonii żyje tyle samo stulatków, co w sąsiednich Chinach, uwzględniając oczywiście fakt, że Chińczyków jest ponad 10 razy więcej. Przyjrzyjmy się więc temu co jedzą Japończycy i czy faktycznie dieta może wpływać na ich długowieczność.

sushi
Sushi

W kuchni japońskiej dominują warzywa, owoce morza i świeże ryby. Podstawowym dodatkiem do nich są nie makarony czy ziemniaki, tylko ryż lub soja i jej przetwory. Japoński ryż różni się od chińskiego – ma okrągłe, małe ziarna i jest inny w smaku. Niezwykle często w kuchni japońskiej pojawiają się również tofu, wodorosty czy grzyby (nie mylić z kupnymi, chińskimi mieszankami). Nie można oczywiście nie wspomnieć o sushi, czyli daniu ryżowym przekładanym rybą, owocami morza i grzybami. Do innych, znanych potraw należą tempura – czyli warzywa, owoce morza lub ryby w  puszystej panierce oraz miso –  tradycyjna gęsta zupa japońska, produkowana ze sfermentowanej soi. Japończycy rzadko sięgają po nabiał – wapń, niezbędny do prawidłowego rozwoju kości pozyskują właśnie z soi, warzyw, czy morskich ryb. Te ostatnie dostarczają też organizmowi cennych kwasów tłuszczowych omega-3, które jak już wielokrotnie udowodniono są powiązane z wydłużeniem życia.

Nie chodzi tylko i wyłącznie o dobór produktów, ale również o sposób ich przyrządzenia. Japończycy większość produktów jedzą na surowo, bądź ugotowanych na parze. Oprócz ryb i owoców morza jedzą oni również mięso, takie jak kurczak, wołowina, etc. jednak w dużo mniejszych ilościach niż Europejczycy czy Amerykanie. Mięso spożywane jest tutaj zazwyczaj najwyżej 1-2 w tygodniu.

Kultura jedzenia Japonii

zielona herbata matcha
Japońska zielona herbata – matcha

Nietrudno zauważyć, że Japończycy są raczej szczupłym narodem, a spotkanie otyłego Japończyka należy do rzadkości. Ma z tym związek również kultura jedzenia – mimo że posiłki składają się z kilku dań, to nie jada się tam tak jak na przykład Polsce, czyli do pełna (albo i jeszcze więcej). Jeśli osiągnie się poziom nasycenia i nie odczuwa głodu przez ponad 15 minut, oznacza to, że organizm dostał niezbędną do zdrowego funkcjonowania dawkę pożywienia. Jak to określić? Wystarczy jeść powoli, wówczas mózg otrzymuje informacje o sytości jeszcze w trakcie posiłku. Po posiłku Japończycy często pijają też zieloną herbatę, która przyspiesza i jednocześnie reguluje procesy trawienie.

Okinawa – wyspa eliksirem młodości płynąca

Okinawa stanowi swoiste epicentrum długowieczności – podobno żyje tam najwięcej stulatków na świecie. Statystyki mówią, że mieszkańcy Okinawy nie tylko dożywają często ponad stu lat (24 osoby na 100 tys. mają powyżej 100 lat), ale również praktycznie wcale nie borykają się z problemami otyłości, mają o 80% mniejszą zachorowalność na choroby sercowo-naczyniowe i o 50% mniejszą zachorowalność na nowotwory, w porównaniu z innymi krajami na świecie. Mogłoby się wydawać, że to sprawa genów, jednak okazuje się, że sekret tkwi w niczym innym jak niskokalorycznej diecie, która dostarcza mieszkańcom wyspy zaledwie 1500-1900 kcal każdego dnia. Teoretycznie, według europejskich norm zjadają oni o 500 – 1000 kalorii za mało. A jednak…

Chanpurū
Chanpurū

Dieta mieszkańców tej wyspy to połączenie kuchni japońskiej, chińskiej i tajwańskiej. Podstawę stanowią ryż, soja, słodkie ziemniaki, owoce i warzywa. Najpopularniejszą potrawą na Okinawie jest champuru – mieszanka tofu, warzyw i mięsa lub ryby oraz gorzkiego melona (gōyā). Jednak tym, co w największym stopniu stanowi o fenomenie tej diety, jest jej zróżnicowanie. Mimo, że mieszkańcy dostarczają organizmowi stosunkowo mało kalorii, to ilość produktów wykorzystywana w codziennych posiłkach jest godne pozazdroszczenia, przez co dania zachwycają swoją różnorodnością. Ponadto, dieta ta zawiera niezwykle dużo flawonoidów, które są najsilniejszymi ze znanych przeciwutleniaczy. Chronią przed atakiem wolnych rodników, co z pewnością przyczynia się do tego, że mieszkańcy wyspy wolniej się starzeją. Flawonoidy są związkami występującymi powszechnie w roślinach. Występują między innymi w roślinach strączkowych np. soi, czy szparagach, nasionach lnu, a także w owocach – przede wszystkim cytrusowych. Bogate we flawonoidy są także owoce tj. aronia, żurawiny, jagody, maliny, czarne porzeczki, jeżyny, truskawki, warzywa – brokuły, pomidory, papryka, jak również napoje: czerwone wino, kakao i oczywiście zielona herbata.

Jeśli chcesz cieszyć się pełnią zdrowia i dożyć późnego wieku wcale nie musisz jechać na drugi koniec świata. Wystarczy odpowiednia dieta, trochę ruchu i tzw. ikigai, czyli odnajdywanie harmonii w codziennych zajęciach, które sprawiają nam autentyczną radość.